Colzpaggie: Dużo zwiedziałem, kochałem lądy Tibii. Chciałem wiedzieć więcej, więcej, co tam jest? Więc chodziłem aż w końcu natrafiłem na dziurę. Chciałem wiedzieć co jest w środku! Bałem się jednak potworów, jak na przykład ten poison spider! Mimo wszystko, postanowiłem wejść do środka. Chciałem się jednak upewnić, że nie stracę mojego wyposażenia jeśli umrę. Wszystko włożyłem do plecaka i ukryłem w miarę bezpiecznym miejscu. Jestem więc bez wyposażenia. Zszedłem na dół, zwiedziłem całą dziurę, było bezpiecznie. Żyję i nie ma czego się bać, powinienem więc już wyjść. Tak… Ale… moja lina! Gdzie ona jest? GDZIE JEST MOJA LINA?!!